PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=11843}

Wściekłe psy

Reservoir Dogs
1992
7,9 228 tys. ocen
7,9 10 1 227772
8,3 66 krytyków
Wściekłe psy
powrót do forum filmu Wściekłe psy

5/10

ocenił(a) film na 5

Jedno z tych ,,arcydzieł'' , których kompletnie nie trawię.
Dla mnie jest to bardzo przeciętny film w którym praktycznie nic mnie nie urzekło.
Gdyby nie internet i media to nigdy bym nie pomyślał , że to jakieś wybitne dzieło.
Raz obejrzeć i zapomnieć.

ocenił(a) film na 5
mackal83

Mam podobne zdanie. Mimo że film plasuje się w czołówce na filmweb nie spodziewałem się fajerwerków po tym filmie , i tak właśnie było. Nie wiem jakim cudem ktoś mogł zaszufladkowac to "arcydzieło" jak thriller. Jedynie co mnie zaciekawiło to rola Tim Roth'a. Nie będe pisał że to jakieś badziewie ale do mnie ten film nie dotarł.

ocenił(a) film na 10
mackal83

Hmm moze poprostu nie lubisz filmow typu guy richie - tarantino rodriguez?
Tego ( jak dla mnie) genialnego MESKIEGO klimatu ktory tylko oni potrafia zasiac (Podobny klimat byl tez w testosteronie). Tam facet jest facetem. Bohaterowie tam nie sa rozmyci i bez jaj jak dr Burski z na dobre i na zle. Kolesie kontroluja sytuacje. To jest w tych filmach dla mnie piekne. A jak sie robi szambo - trzeba temu zaradzic. Jak Mr. Wolf z Pulp-Fiction. W pelni swiadoma swego zycia i tzw. zajebistosci osoba

Jesli chcialbys dac druga szanse temu filmowi. Polecam obejrzenie 4pokoi, od zmierzchu do switu, przekretu, moze pulp-fiction.
I wtedy jak juz wyczujesz o jakim meskim klimacie mowie - wsluchaj sie w opowiesc o "like a virgin".
Dla mnie Arcydzielo film.
Kazda postac mocno nakreslona. Wie co robi. I nie boi sie dzialac.

ocenił(a) film na 5
mackal83

Mam podobne odczucia.Ale ja generalnie nie trawie filmów Tarantino.Pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
fauzi

Po prawie wszystkich obejrzanych filmach Tarantino na przestrzeni mniej więcej dekady, na koniec zostały mi między innymi Wściekłe psy. Szczerze mówiąc to film dobry, ale spodziewałem się czegoś więcej.
Jak na pierwszy film to całkiem całkiem, ale kiedyś nieraz słyszałem wypowiedzi typu: "Wściekłe psy lepsze od Pulp Fiction, bla, bla, bla..."...i myślałem że to jest też jakiś hardcore. Teraz już po obejrzeniu jakoś tego nie rozumiem. Wściekłe psy to ewidentnie taki bardzo młodszy brat Pulp Fiction. Mniej dobrego humoru, mniej napiętych akcji, mniej wszystkiego co dobre.