bo z tego co pamiętam (małe spojler) to na końcu wybiegł z magazyny, gliny jakoś chyba podjechały... ale co z nim?
SPOILERY !! Właśnie to jest w tym filmie najlepsze, dużo momentów zostało owianych tajemnicą. Na przykład sam napad, nie został pokazany. Pan Różowy najprawdopodobniej został schwytany przez policję. Zaraz po tym jak wybiegł słychać było syreny i gliniarzy, chociaż prawdopodobne jest że wystrzelał sobie drogę tak jak to zrobił przy napadzie. Nie wiadomo.
Właśnie natrafiłem na ciekawy artykuł oto jego fragment : Dla odmiany, grany przez Buscemiego Mr Pink to jedyny członek ekipy "Wściekłych psów”, który przeżywa. Na ekranie tego nie widać, ale zapewniał tak reżyser Quentin Tarantino. "
Mały fragment ale reszta artykułu to przeważnie spojlery innych filmów.