Obejżałem kilkadziesiąt razy pod rząd czołówkę Wściekłych Psów i doszedłem do wniosku, że to jest najlepszy majstersztyk, jaki dane było mi oglądać.
Pierwsze ujęcie - Z BOKU - idzie pięciu panów w garniturach, z tego co udało mi się zobaczyć, to chyba Keitel, Madsen, Tarantino, Buscemi i Roth, ale nie jestem pewien. Na upartego można jeszcze zobaczyć pod koniec ujęcia nogi szóstego.
Dopiero potem robi się ciekawie...
Ustawienie panów się zmienia co ujęcie...
Kilka ujęć kręconych jest w tej samej chwili (Penn robi kilka razy identyczną minę, charakterystyczne skręcenie głowy w jego lewo).
Widać, że ujęcia pozostałe kręcone są oddzielnie (ustawienie mężczyzn).
Doszedłęm do wniosku, że Tarantino użył w tej scenie co najmniej dwóch kamer (usiłowałem je policzyć, ale się nie udało :D).
Tak więc czołówka Wściekłych Psów świadczy dobitnie, że Quentin jest geniuszem.
http://www.youtube.com/watch?v=tLZ5AVHfnCs&feature=related zajrzyjcie.