Jesetm przekonany, że to celowe zagranie Tarantino. Ma on w swoich filmach wspólne, powtarzające się motywy - np. nieodpalenie zapalniczki za pierwszym razem. Zwróć uwagę, że dwukrotnie "Mr White" ma problem z jej odpaleniem, zadanie w ostatnim pokoju w "Four Rooms" polegało właśnie na dziesięciokrotnym uruchamianiu zapalniczki. W "reservoir dogs" w restauracji, w ktorej Mr. Pink ma opory do dania napiwku, podczas ich wyjścia Joe wypowiada słowa - Come'on rummblers let's get rummble. Identyczną kwestię wypowiada Seth Gecko (Goerge Clooney) w "Od zmierzchu do switu", kiedy następuje porwanie rodziny pastora! Tarantinowski fetysz to także zbliżenia na kobiece stopy ;) Ujęcie te występują praktycznie w każdym jego filmie.

Nie zapalenie papierosa przez Mr White'a było celowym zabiegiem. Dlaczego? Spytaj Tarantino.

Też to zauważyłem i nie daje mi spokoju :)