Ciekawostki dołączone do filmu: "Harvey Keitel zapomniał w końcowej scenie o zabiciu Eddiego. Tarantino się to spodobało - Eddie ginie, mimo iż nikt do niego nie strzela." :)
Nie prawda. Właśnie obejrzałem film i w zwolnionym tempie tą sytuację. White zdążył strzelić do Joe i Eddiego... Film dobry 7 (7,5). Zdecydowanie najlepszy Pulp Fiction 9/10. W sumie z tych co oglądałem Tarantino, a większość oglądałem, tylko "Bękart Wojny" mi się nie podobały.