Genialny debiut Tarantino,nie wiem nawet,czy nie jest to do dziś jego najlepszy film. Zaskakujący, łamiący schematy,zabawny,świetnie zagrany. Poezja.
Napisał to zanim obejrzał Pulp Fiction...
Trzy pierwsze filmy Tarantino uznaje za jego najlepsze. Pulp Fiction nieznacznie zwycięża w tym rankingu, ale naprawdę nieznacznie.