Wściekłe psy

Reservoir Dogs
1992
7,9 229 tys. ocen
7,9 10 1 228591
8,3 67 krytyków
Wściekłe psy
powrót do forum filmu Wściekłe psy

jest scena w której pan brązowy siedzi za kierownicą tuż po ucieczce i ma na czole wielką krwawiącą ranę oraz MÓWI przy tym do pana pomarańczowego, że oślepł, na co pan pomarańczowy odpowiada, że tylko krew spłynęła mu na oczy. potem brązowy chyba traci przytomność, bo skoro potrafił mówić (oraz przez jakiś czas prowadzić samochód). po zastrzeleniu policjantów wraca pan biały i widząc krew na twarzy pana brązowego, bierze go za martwego i zabiera ze sobą pana pomarańczowego, który jest zbyt zszokowany śmiercią kolegów, policjantów, aby powiedzieć białęmu, że brązowy żył jeszcze przed sekundą.

ocenił(a) film na 10
kinomaniaczek

Raczej umarł. Dostał kulkę w łeb i wykrwawiał się, aż w końcu padł trupem. Nie miał szans.

ocenił(a) film na 8
ABEL

nie mozna sie wykrwawić od postrzału w srodek czoła! albo się ginie od razu, albo kula tylko musnęła czaszkę. mógł co najwyżej stracić przytomność.

on zyje, mówię wam.

kinomaniaczek

Może został zdjęty przez Pomarańczowego? który mu strzelił w głowe w trakcie akcji tej z policjantami w tle? ciężko wyczuć

ocenił(a) film na 10
Nocny_Kinomarek

Właśnie miałem podobne wrażenie, że Mr. Orange dobił Browna, ale to tylko nasze domysły. Nie dowiemy się tego nigdy.

ocenił(a) film na 8
ABEL

no ale mr.white by chyba usłyszał. ja myśle, że quentin nie chciał zabijać swojej postaci i tyle.

kinomaniaczek

bialy strzelal sie z glinami, nie usłyszał strzału pomarańczowego

kinomaniaczek

oczywiście że orange zabil browna, spójrz na wyraz twarzy rotha gdy podchodzi do niego keitel

ocenił(a) film na 8
Leon_B_Fink

moim zdaniem orange jest taki jaki jest bo white właśnie pozabijał jego kolegów policjantów. chociaż już nie jestem taki pewien. w tej scenie coś jest ukryte, na dodatek jeszcze ta migawka z 'krzyku' (zauwazyliście?) na razie widze takie opcje:

1. orange zabił browna jak white nie patrzył.
2. brown nie umarł, tylko stracił przytomność.

z czego druga jest o wiele bardziej prawdopodobna. o.

ocenił(a) film na 9
kinomaniaczek

Film oglądałem już dawno temu, ale widziałem go kilka razy i wrażenie za każdym miałem takie samo. Facet otrzymał postrzał w głowę i kula ugrzęzła (ewentualnie przeszła na wylot) w mózgu... Zakładam, że zginął.

hauser

Jakby dostał kulkę w środek czoła-umarłby od razu. Dla mnie raczej wyglądał, jakby ktoś uderzył go spluwą albo jakby walnął w kierownicę. Wg.mnie(i Joe też mówi to pod koniec) zabił go Pomarańczowy. Pewnie wtedy, gdy Biały strzelał do policji.

ocenił(a) film na 10
Martine

A ja sądzę, że Brązowy żyje. Kiedy niby tą kulkę dostał ? Jak jechał samochodem ? i co- dalej niby by go prowadził z przestrzeloną czaszką ? Mało tego, urządzał by sobie jeszcze pogawędki że nic nie widzi... :P