Mr, Blondie po odcięciu ucha gliniarzowi ma zakrwawione rękawy przy nadgarstkach koszuli. Chwilę później, jak mówi do odciętego ucha koszula jest czyściutka a następnie jak wychodzi z magazynu znowu jest brudna przy nadgarstku ale mnie niż wcześniej. ;-)
Przypomniało mi się wczoraj że kiedyś tam, oglądnąłem program w którym pokazali pomyłki podczas kręcenia kultowych filmów. I sprawdziłem sobie jak to wyglądało w Pulp Fiction (sytuacja gdy Vincent i są ostrzelani przez kolesia wyskakującego z łazienki, który w nich nie trafia. Dziury w ścianach widać zaraz przed strzelaniem.) A dzisiaj odkryłem pomyłkę w Wściekłych Psach..
Ja chyba też uchwyciłem pomyłkę. W magazynie gdy Mr. White rozmawia z Mr. Pink na początku filmu obydwaj zapalają papierosa, ale Pan White chyba sobie za daleko przystawił zapalniczkę i w ogóle go nie zapalił :) Ale, to i tak nie zmienia faktu, że film jest super :)
ja myślę że to nie jest pomyłka. Też przykuło to moją uwagę ale wydawało mi się że tak powinno być. Mr. Whiste specjalnie nie zapalił tego papierosa. Tak jakby odechciało mu się nagle palić. Bo potem chyba wkłada go z powrotem do paczki, obmywa twarz przed lustrem a następnie wyciąga fajkę i zapala. Ale jak powinno być to nie wiem. ;-)
Pomyłkę z brudna koszulą odkryłem przypadkowo. Ale zarazem mając w głowie pomyłkę z Pulp Fiction którą widziałem dzień wcześniej.
A Podczas strzelaniny na końcu, kto strzela do Eddiego? Wiem, że Joe strzela do pomarańczowego, biały do Joe'a, a Eddie do białego. Ale nikt chyba nie celuje do Eddiego a on i tak ginie.
Chyba tak to wygląda.
Tuż po strzale Joe do leżącego Mr. Orange, Mr White strzela do Joe. Eddie natychmiast strzela (dwukrotnie) do Mr White, a ten strzela do Eddiego (widać jak przesuwa rękę z bronią w stronę Eddiego, może nie do końca dokładnie ale ruch jest widoczny).
Bynajmniej tak pokazuje mi na zwolnionym tempie. I widać nawet błyski z broni.
Mi się wydaje, że to Pink strzelił do Eddiego. Później jak wychodzi z ukrycia widać, że trzyma w ręku broń.