...po czym weszłam na Filmweba, by zobaczyć jaki jest polski tytuł. Powiem tylko tyle, że polski wszystko psuje, gdybym tego nie znała, powiedziałabym, iż to z pewnością ogromny kicz. Opis, żałosny, też to zwiastuje. Podejrzewam, iż w ten sposób ludzie omijają naprawdę dobre produkcje. Rety, ludzie, nie sugerujcie się Filmwebowymi opisami i polskimi tytułami, kiedy szukacie jakiegoś filmu.
ekhm, to jest adaptacja powieści Henry Jamesa o tym tytule.. w oryginalne brzmi on "The Turn of the Screw" a nie "The Innocents", więc temu, kto tłumaczył go na j.polski należą się, moim zdaniem, brawa za "przypisanie" tego dzieła z powrotem pierwotnemu autorowi. Nie twierdzę, że Henry James jest w jakiejkolwiek części autorem tego filmu, ale zważcie, że nie ma tu informacji, iż jest to ekranizacja jego książki i w moim przypadku, polski tytuł był jedynym, co mnie do niej doprowadziło.
W tym przypadku akurat polskiemu dystrybutorowi należą się brawa za wprowadzenie na ekrany filmu z wykorzystaniem tytułu literackiego pierwowzoru H. Jamesa.
Nota bene zachowanie oryginalnego tytułu było dość niemądre zważywszy, że w tym samym roku premierę miały znacznie bardziej popularne "Niewiniątka" Wylera .