Sympatyczna, klimatyczna i najlepsza świąteczna komedia do której wraca się co roku. Bez tego filmu święta to nie święta:P Klasyk i pozycja obowiązkowa w okresie Bożego Narodzenia! Oglądam tradycyjnie co roku i tak już zostanie. Polecam!
Zgadza się
Po raz pierwszy Griswoldów widziałem chyba w 1993 roku
Ten film to świąteczny kult tak samo jak Kevin i Top Gun
Niesamowity film, jak i główny bohater. Na święta ideał. Dzięki przy okazji TV4 za umiarkowane reklamy bo się świetnie oglądało.