PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=871863}
3,1 27 800
ocen
3,1 10 1 27800
4,7 21
ocen krytyków
W lesie dziś nie zaśnie nikt 2
powrót do forum filmu W lesie dziś nie zaśnie nikt 2

5/10

ocenił(a) film na 5

Mam mieszane odczucia. Na pewno nie jest to słabszy film od jedynki, przynajmniej w moim odczuciu. Ma całkiem błyskotliwy i świeży twist, ale jednak ma też dalej tę dziwną sztywność, niestety często tak charakterystyczną dla polskiego kina.

Gdzieś do połowy, film wlecze się powolnym tempem, ale miałem (tylko proszę mi się tu nie śmiać) to absurdalne wrażenie jakiegoś tam podobieństwa do tej nowej wersji Twin Peaks w wykonaniu Davida Lyncha, które pełne było takiego nieśpiesznego kina kryminalnego z dziwacznym klimatem. Jest tu jakaś pokraczna logika, niezręczny humor i tempo nieprzypominające filmu, a po prostu nagraną cząstkę prawdziwego życia. Oczywiście filmowi do geniuszu Lyncha daleko, ale trudno mu odmówić specyficznego uroku. I to właśnie czułem przez większą część W Lesie Dziś Nie Zaśnie Nikt 2.

Jest wyjątkowo niezły, mroczny klimacik. Andrzej Grabowski w swej nieoczywistej roli świetnie komponuje się w ten dziwaczny twór. Młody posterunkowy jest równie, a chyba jeszcze bardziej nieporadny od swojego odpowiednika z jedynki, Julka. I to też jest ok.

Sam kierunek rozwoju historii po tym jak zakończyła się jedynka jest całkiem ciekawy. I mimo tego przynudzającego rozwoju wydarzeń, dla mnie i tak oglądało się to z pewnym zaciekawieniem. Prawdą jednak jest, że tak jak wspomniałem na początku, w tej części filmu jest jednak zbyt sztywna atmosfera. Napompowana ograniczeniami, pozbawiona jakiejś większej nonszalancji. Od ciekawej do kolejnej ciekawej sceny trzeba po prostu "przemęczyć" pozbawione pomysłu interakcje między bohaterami, sceny i dialogi pozbawione polotu. Autokomentarz przewijający się przez ten sequel, podobnie zresztą jak to było w jedynce, nie należy do najbłyskotliwszych i trochę irytuje. Z drugiej strony ten w pierwszej części też był dość nachalny.

Lecz w pewnym momencie dochodzi do niezwykłego twistu. Nagle zaczynamy oglądać kolejne wydarzenia oczami potworów - oczami naszych bohaterów z pierwszej połowy filmu przemienionych w kreatury. Mówcie sobie, że nie jest to nic oryginalnego i w kinie za granicą odgrywane było już wiele razy. Jednak dla mnie i tak było to coś świeżego. Film nabiera kompletnie innego nastroju. Tempa dalej jest rozwlekłe, ale klimat zmienia się totalnie. To pewnie w tym momencie film stawia wyraźną kreskę i mówi widzom - albo to łykniecie i obejrzycie do końca albo mnie wyłączycie. Ja zaufałem twórcom i okazało się, że zabawa była całkiem niezła. Ale mimo tego fajnego pomysłu, to znów te pokraczne i mało interesujące dialogi między potworami i mimo wszystko pewna sztywność i asekuracja powodują, że czasem ogląda się tę część trochę niezręcznie.

Właśnie to jest mój największy zarzut wobec tego filmu. Skoro już twórcy mają ciekawe pomysły i nie boją się ich wprowadzić na ekran, to fajnie by było gdyby robili to z pewnością siebie i na 100%. Wraz z twistem można było pokusić się o kompletną zmianę tempa filmu, podkręcić je i pokazać kilka zwariowanych morderstw. A jednak to się nie stało. Szkoda, bo jest to coś na pewno świeżego w polskim kinie. Muzyka stoi na świetnym poziomie. Potencjał na pewno jest. Cóż, czekam na trójkę.


5/10.

Shady_Yo

Niestety gorszy od pierwszej części. Nie ma co oglądać ani się zachwycać.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones