Vincenzo Natali potrafi krecic dobre filmy jednak "cypher" mu sie zdecydowanie nie udal... cala slabosc tego filmu polega na tym ze jest on zrobiony dla wiekszej widowni, nie ma juz tu tej niezaleznosci i orginalnosci co w "Cube" a pojawiaja sie klasyczne holywoodzike schematy....
Zgadzam sie z tobą w 100 % film schematyczny, z początku miałem nadzieję na coś ambitniejszego a tu takie nic wyszło. Może film dla szerszej widowni (czytaj płytszy), ale po efektach specjalnych mniemam, że budżetu cuba nie przekroczyli (z czego połowa poszła na gażę Lucy Liu).Pozdrawiam.