nikt mi nie wmowi, ze motyw z rekinami w markecie po tsunami jest slaby. cholernie oryginalne i przez
to sie niezle zapowiadalo. niestety na "zapowiadaniu" sie skonczylo. efekty slabe, oczywiscie w 3d co
jest juz wyznacznikiem kiczu. do tego troche durnych dialogow, przecietna gra aktorska, rozterki
glownego bohatera ktore nudza no i slabe zakonczenie. da sie obejrzec ale to film na raz o ktorym
szybko sie zapomni.
Gdzie to jest „cholernie oryginalne”? W którym calu?
Siedzą kolesie i kombinują: gdzie jeszcze rekinów nie było?
I jeden mówi: Byłem dziś rano w sklepie. Może tam?
Inny: Nieeee, może w kościele? W sklepie były już zombiaki, pająki i piranie.
Pierwszy: Ale rekinów nie było!
Ot i cała „cholerna oryginalność”.
Czekamy jeszcze na apartamentowce, kościoły, szkoły, tunel pod kanałem La Manche, pociągi, statki wycieczkowe na Wiśle i samoloty. A góra debilizmu rośnie i rośnie.....
Za bardzo gdybasz. W jakim innym filmie widziales rekiny w supermarkecie? W zadnym? Czyli motyw oryginalny, dziekuje.
Nie no kur.a moty zajebisty, nie ma co... może jeszcze rekiny powinny robić w tym supermarkecie zakupy ??
Tak dennego filmu już dawno nie widziałem.
SPOJLERY!!
1. Jak zobaczyłem tych nastolatków, to już wiedziałem do kogo ten film skierowany.
2. Efekty 3D, bardzo słabe.
3. Zachowania aktorów, to jest jakaś parodia. Gdyby ten film parodiował inne horrory o rekinach, to bym się pewnie co chwilę śmiał
4. ohhh, ahhh jaka smutna historia dwojga zakochanych kretynów. On piękniś, próbujący grać twardziela, ona idiotka, która zachowuje się jak kretynka. Żenujące dialogi, w ogóle żenująca historia...najpierw koleś się budzi niby na kacu, ale fryzura, ubiór, ogólnie wygląd ma świetny. Następnie rekin zjada jego brata jego dziewczyny, po czym przenosimy się niedaleko w przyszłość i nie są razem... dlaczego? To niewyjaśnione... okazuje się dopiero pod koniec filmu... kiedy jej brat zginął, pewnie w ogóle nie rozmawiali... bo rozbrajające jest jego tłumaczenie... wcześniej jej nie mógł powiedzieć, że to on rozkłada boje... ona też nie chciała być z tym azjatą, cały czas myślała o nim... ja pier... ale to było żenujące
5. Zachowanie tej blondyny... dlaczego ona przeżyła?
6. Ciekawe było jak woda się wlała do piwnicy, nie pod sufit... aha, podczas gdy się wlewała to nagle ktoś zamknął drzwi i zatrzymał jej dopłw...
7. Siedzą sobie oboje w samochodzie, w ogóle do auta nie wlewa się woda ( w końcu samochód był tak zaprojektowany, że zamykając drzwi, są one zespawane, podwozie również), jak otwierają szyberdach (hahahaha) woda się dalej nie wlewa... dopiero po jakimś czasi e reżyser się kapnął o tym i w pewnym momencie woda się zaczęła wlewać..
8. Strzelanie pod wodą mogę skomentować jedynie - hahahahahaha
9. Stój azjaty przeciwrekinowy hahahaha... no tak bo jakby wszedł do wózka na zakupy, to by go rekin nie wyczuł, natomiast jakby już nie miał ochrony z prętów, to rekin od razu wiedziałby co ma robić... a potem jego próba wypłynięcia... hahahahaha...
Ten film robił idiota. Wszyscy aktorzy grający w tym filmie to idioci. Dialogi są tak drętwe, tak żenujące, że tego się nie da ująć w słowa. Cały ten film powinien mieć notę 0/10, a reżyser i producenci, powinni ludziom oddawać kasę. Ja jednak widziałem ten film w kinie za friko, inaczej bym w życiu nie poszedł.
Nie jestem w stanie pojąć jak ten szajs może mieć tak wysoką ocenę jak 4.9.
Daję 2/10, choć nie wiem czemu nie 1. Może za ładne dziewczyny. Tylko ładne, bo głupie to one były jak cholera.
z punktem 2 się nie zgadzam ! tam nie było żadnych efektów !!! oglądałam film w 3D bez 3D z okularami na włosach nie na oczach,bo szkoda mi było zdrowia...co parę minut były tylko rozmazane napisy...