Głowna aktorka chyba ma twarz z silikonu, żadnych emocji, nawet strachu na niej nie widać. Cały czas wygląda jakby miała zasnąć. Trochę psychodeliczna atmosfera i dość przewidywalny koniec. Słaba akcja, w zasadzie cały film nic się nie dzieje, a biorąc pod uwagę zasypiającą główną bohaterkę, też można zasnąć.