ale wykonanie beznadziejne. Drażniący aktorzy a przez to cały film. Mi się nie podobał i tylko z szacunku do tematu taka a nie inna ocena.
aktor ma właściwie zagrać POSTAĆ wg założeń scenariusza/reżysera .
Niektórym gejom określona postać może wydawać się zbyt (stereotypowo) gejowska - he he .
Moim zdaniem - aktorzy zagrali tu znakomicie.
Czy założeniem scenariusza było posiadanie najbardziej drewnianych postaci świata? I nie mówię tu tylko o głównych bohaterach, ale w zasadzie każdy pojawiający się na ekranie aktor jest do bólu sztuczny i nienaturalny.
Co to znaczy "z szacunku do tematu"? Jeżeli jakiś film jest całkiem beznadziejny, ale temat jest poważny, to dajesz mu wyższą ocenę? Chyba nie do końca o to chodzi w ocenianiu filmów, ani czegokolwiek innego. Kiedyś przypadkiem w moje ręce wpadł dodatek do brukowca, zaczynającego się na literę F. - było to mniej więcej vademecum II wojny światowej. Poziom informacji - wyjątkowo niski i nie odważyłabym się ocenić ten dodatek lepiej tylko dlatego, że traktuje na poważny temat.