Niezły dowcip, anorektyczna modelka wg ciebie jest sexy ? Bo mi się kojarzą takie ze szkieletem. A propos miałem beczkę śmiechu - Angelina Jolie w "Salt", chudzina rozwalała każdego mięśniaka ;p
Nawet 100 razy nie pomoże mi zmienić zdania, laska nie jest ani za gruba ani poobijana. Po prostu jest wysportowana z odpowiednio mocną budową kości i twarzoczaszki, by kwalifikować się do sportów walki. Dodatkowym atutem jest egzotyczna uroda. Jak dla mnie to kobieta w oryginalnej wersji, ładna i z prawdziwą masą, a nie jak celebrytki z silikonami ;p
Ma "dopiero" 32 lata, a za 10 lat zależy jak będzie dbać o formę, to może być atrakcyjna do 50-ki. Dla ludzi dbających o siebie, zdrowych, odpowiednio odżywiających się i bez wyniszczających nałogów/trucizn, czas bycia w formie zauważalnie się wydłuża. W sieci jest mnóstwo przykładów, oczywiście nie mówię tu o sztucznym poprawianiu urody bez uprawiania aktywności fizycznej. lenistwo nie popłaca kobietom po 40-ce. Na starość to się bezlitośnie mści ;p
Zgadzam się.Jest sporowcem i wygląda naturalnie.Jednemu nie podoba,a drugiemu nie.Mi bardziej taka niż plastikowa anorektyczka.Co to ma o samego filmu?Jeśli dla kogoś jest za gruba to po co oglądać,po to aby tylko napisać później taki twórczy komentarz jak Bartus0077 ?? Cóż,ma prawo.Ale skoro bawimy się w ocenianie i wyrażanie swojego zdania to nie dziwie się,ze Bartus0077 ma takie zdanie...Stereotypowo papatacz kolega jest pewnie z gruby społecznej lubiącej plastikowe anorektyczki z tipsami,które maja tylko dobrze wyglądać przy nim.40 to nie straszny wiek,każdy się zestarzeje.Sam film nie był taki zły.Realia karaibskiego raju,częsty temat porwań dla okupu,pozyskania organów i prostytucji.Mógłby być tylko lepiej wykonany.Pozdrawiam Wszystkich.
Otóż to, ziomek prawi, jakby ktoś mógł zachować młodość, zatrzymać czas ;p Będzie miał 40-kę na karku, to mu np. własne dziecko nie powie, że jest za stary. Powie tak wtedy jeśli będzie w wieku 40 lat już niedołężny/leniwy, i porówna do starej babci pod 70-kę, która śmiga jak młoda. Powie "Tato żeby nie babcia to byś zarósł brudem, posprząta, upierze, ugotuje, poceruje, a ty leżysz jak w starczym uwiądzie i piwo żłopiesz" ;p
Ja uważam, że jest idealna do takiej roli. Nie jest za chuda, ale stanowczo nie jest też gruba. Po za tym nie w każdym filmie muszą być szkapy Afrodyty. Jest naturalna i piękna na swój sposób.
dobra su.ka nie gadaj, prawdziwa i pociągająca swoją charyzmą i kobiecością, każdy by taką chciał, a jakby Cię dosiadła i nogami oplotła to byś ujrzał poprzednie wcielenie z rozkoszy
Gdzie ona jest gruba, może trochę lepiej zbudowana, bo była zawodniczka MMA. Ślicznie się uśmiecha i to nie jest jej jedyna zaleta. Mimo jej obwodów ciało jest świetnie wysportowane. Dzięki temu, że zna sztuki walki sceny akcji są realistyczne, a nie jak w większości filmów, w których piękne anorektyczki (które wiatr by porwał) biją facetów. :)
Sceny walki też trzeba umieć zagrać, a to jest film akcji więc w filmie myślę, że odnalazła się świetnie. Natomiast z tym jednym się zgodzę, że pozostałych umiejętności aktorskich nie ma na najwyższym poziomie.:)
Realistyczne sceny walki - nie żartuj,po prostu fajnie pokazane-to jest takie KSW w MMA trochę przerost formy nad treścią.
Bartus0077 jest zbyt subiektywny by jego opinie mozna brac powaznie. A do tego uwaza innych za glupcow ktorzy powinni przeczytać 30 razy jego wypocine żeby zrozumiec ta subiektywna ocene ktora wcale mie musi sie zgadzac z opiniami innych...
Jeśli ona jest gruba to masz zaburzenia percepcji. Ona nawet nie ma nadwagi, nie mówiąc o otyłości (a grubość = otyłość). Pewnie chciałbyś, żeby każda aktorka była anorektyczką, ale nie każdy ma taki gust jak Ty ;P Według mnie ma dobrą budowę (nie jest anorektyczką, ale nie jest też gruba, a do tego ma niezłe piersi).