Odnoszę wrażenie, że Pazura chciał być taki fajny jak znany z filmu "Przekręt", reżyser Guy Ritchie... kiepsko to wyszło. Trochę za duży nacisk na śmieszne teksty i gagi, momentami/często było to nienaturalne i sztuczne.
profanuje to Pazura. http://youtu.be/s376ZbPG-OM akcja trochę podobna do banda cyganów. To moje zdanie, nikt nie musi go podzielać. Film ogólnie nie bardzo mi się podobał. Za to Snatch zajebisty;)
pozdrawiam
"Snatch" to ideał sensacji z domieszką komedii. "Weekend" to okrutny gniot, w którym nieudanych nawiązań do klasyków (wspomniany "Przekręt", "Matrix" czy "Pulp Fiction") jest więcej. Współczuję ludziom, którzy kupili bilet na ten film...