Taki film o murzynach bez murzynów :P
Zawsze to oni są tak poszkodowani w tego typu filmach :P

Dzięki. Po godzinie nie dałem rady już oglądać, bo w zeszłym tygodniu zaliczyłem "Wojnę i pokój"

Ja bym nie doszukiwala sie jakiejs wiekszej ideologii. Film mial chwycic widza za serce i zmusic do uronienia paru lez. Czy sie udalo - kwestia indywidualna. Opowiesc o okrutnym socjopatycznym kaznodziei z mania wielkosci i nienawidzacej go corce, dziki zachod, prostytucja, morderstwa, realistyczne przedstawienie. Lubie takie obrazy, wiec dalam 9, bo sie nie nudzilam. Ale drugiego dna nie szukam.

zwykła lewicowa propaganda wymierzona w idiotów, którym ma się to podobać.