Na koncu..Po co to oni kombinowali z tym udawaniem ze Benjamin jest chory na zaburzenie osobowosci? Przeciez nie musial tego robic nie? Babka mowila ze w hotelu zadnych cial nie znalezli wiec nie mieli poszlak do reszty jego ekipy. Wiec po co udawal skoro mogl nie udawac i tak samo dostac program ochrny swiadkow. Moze cos pominiąłem.