Chyba jedyny względnie obiektywny film o sterydach jaki widziałem!!! Ludzie są rządni nowych rekordów... ale są przeciwnikami stosowania dopingu... czy wy też widzicie pewną sprzeczność w rozumowaniu??
Do tego świetnie przedstawiona kwestia udziału rządu w walce z nieistniejącym wrogiem... rząd świetnie sprawdza się dzielnie stawiając czoła zagrożeniom na które nie ma wpływu lub które są zwykłym urojeniem. I tak mamy walkę z narkotykami, walkę z globalnym ociepleniem, walkę z biedą, walkę ze sterydami, walkę z terroryzmem... a wszystko to aby dopchać się do kieszeni obywatela i znaleźć sobie furtkę do ograniczenia wolności jednostki.
Oby więcej takich filmów dok.!!!
Urzekła mnie scena produkcji odzywek, i sesja zdjęciowa z napakowanym modelem u którego "spożycie HMB spowodowało nagły nieoczekiwany rozrost masy mięśniowej" chodź faktycznie otwarcie mówi o spożywaniu sterydów...
Wielki szacunek dla tych którzy zażywają sterydy bo to narażają swoje życie i zdrowie aby dać innym emocje, rozrywkę kosztem olbrzymich wyrzeczeń i treningów 2x cięższych niż reszta zawodników! {Ci którzy nie biorą sterydów boją się przetrenowania, biorąc sterydy dają z siebie 110% na każdym treningu}.
Wydać wysilasz komórki w mózgu do granic możliwości, nie rób tego częściej bo jeszcze się przeciążysz -.-
początek twojej wypowiedzi jest ok, natomiast reszta to już demagogia - zawodnicy biorą koks i zobacz jak przebiega ewolucja estetyki sylwetki w kulturystyce od końca lat 50 do czasów dzisiejszych. nie rób z nich herosów którzy mają jakąś świętą misję żeby dawać ludziom emocje bo to nie ma nic wspólnego ani z kanonami piękna, ani z przydatnością w życiu. ludzie patrzą na nich jak na dziwaków a im samym ciągle wydaje się że są za mali - i masz takich broilerów którzy mają 60 cm w łapie i dyszą idąc po prostej drodze. ani to ładne, ani potrzebne. chyba że ktoś chce mieć 100+ cm w pasie "na rzeźbie". to się może podobać chłopaczkom którym się wydaje że będą mieć szacun na ulicy albo powodzenie u niuniek.
zawodnicy na soku mogą ćwiczyć więcej, ponieważ szybciej się regenerują, natomiast prawda jest taka że oni są tak spięci od teścia, że cokolwiek by zrobili na siłowni i tak będą rośli - to nie jest naturalny kulturysta który musi kombinować i analizować każdy trening i często robić dłuższe treningi, ponieważ okres adaptacji mięśni jest zupełnie inny.
a nawiasem twojej wypowiedzi i przetrenowania- kiedyś był popularny split (obecnie wraca do łask fbw, p/p/l i rippotoe na szczęście), i ci wielcy kulturyści ćwiczyli jedną partię raz w tygodniu bojąc się przetrenowania co jest w ogóle jakimś żartem, jak można przetrenować cokolwiek ćwicząc to raz w tygodniu.
taaak na koksach cięższy trening niż bez - hahahahahahahhahaha - ale się uśmiałem - popróbuj ćwiczyc bez koksu rok a jak przećwiczysz bez koksu 20 lat i dalej bedziesz twierdzil , ze trening na koksach jest cięższy i trudniejszy od naturalnego to z całym szacunkiem stwierdze , że bredzisz jak do tej pory.
Po pierwsze to koksy daja sile, dlatego trening staje się nie cięższy ale na pewno bardziej efektywny - prawda jest taka , ze od niektórych koksów rośniesz robiąc codzienny poranny spacerek z psem do okoła bloku - więc jak to sie ma do ćwiczen naturalnych , w których żeby coś reprezentować ( sylwetke , technike , kondycje , itp ) musisz napier....ć - dosłownie - jak rocky w III części ( Rocky - a nie ten koksiaz Stalone przecież :) - dygresja )
Po drugie to film ten nie tylko piętnuje sterydziarzy i sportowców ale i ,,normalnych i przeciętnych,, ludzi , którzy wogóle nie wzbudzają podejrzeń o stosowaniu dopingu - a tu się okazuje , że ci przeciętni pracownicy też biora by byc efektywniejsi w swojej pracy - mowa tu o: psychotropach , dopalaczach , efedrynie , amfetaminie , hormonach , itp... - więc nie tylko sportowicy jadą na dopingu jak się okazuje bo z tego co wynika to może to byc też twój szef w pracy , prezenter TVP info , ksiądz na kazaniu , Małysz , Babcia z sąsiedniej klatki , politycy , nauczyciel jezyka polskiego lub matematyki :)))))) , lekarz , itp... ( każdy )
Po trzecie film ogólnie demaskuje chory system społeczny zwany potocznie ,,wyścigiem szczórów,, - jedni to akceptują i nie widzą nic w tym zlego inni , ci ktorzy już przerabiali temat stwierdzają , że to chore i nie ma sensu a jeszcze inni z góry zakładają że coś jest złe - janależe do tej drugiej grupy - twierdze , że wszystko jest dla ludzi ale za kłamstwo i chipokryzje w globalnym wydaniu ( mowa tu o tych wszystkich , ktorzy na patencie i kłamstwie dotarli na szczyt ) powinno sie im upierda lac ręce.
Chyba nie wiesz, co to jest dobry film dokumentalny. Ten film to papka dla Amerykanów. Wszystko to co można na ten temat powiedzieć można zmieścić w poowie tego czasu, reszta to durnowate wypowiedzi głupoli zamieszkujących biggest imperium oraz różne inne "wypełniacze". Na początku nawet zapowiadał się ciekawie, ale im dalej w las, tym gorzej. Nie przeczę, dowiedziałem się nawet paru interesujących faktów, dlatego ocena nawet 5.