Oglądałem wiele podobnych filmów tego typu, więc ten dla mnie shit, ale jak ktoś nie ma co robić, to z braku laku można go obejrzeć naraz. Zdecydowanie lepszy jest The Strangers 2008. Druga część też nie głupia.
Mi się bardzo podobał, ale abstrahując od opinii, The Strangers 1&2 to nie są filmy o sektach tylko po prostu o psychopatach, tutaj mamy rzeczywiście sektę, ale oba filmy są home invasion.
Masz rację. Po prostu nieraz człowiek się robi wybredny, bo tyle już tych filmów widział, ale tak home invasion. Zupełnie się z Tobą zgadzam :)
No spoko, ja na przykład czasami mam tak że szeroko krytykowane filmy (na przykład ten) bardzo mi się spodobają, a te chwalone uważam za średniaki bądź badziewia (chociażby zeszłoroczne Uśmiechnij się). Nawet się śmieję że jestem chodzącą reklamą The Long Night- mógłbym oglądać ten film w kółko, ale rozumiem, jak ktoś ma inne zdanie, bo to tego typu kino.