Moje ulubione teksty to :
Master (mistrz) - Nie wybiłbyś gówna z papierowej torby pełnej gówna.
Albo
Mindy - Mistrzu,skąd jesteś ?
Master - Z piekła.
Albo
Master -Jeśli jest dobry w walce na dystans,musisz podejść blisko.
Jeśli w walce na krótką odległość,musisz walczyć z nim na...
Jeśli takie mają być komedie w reżyserii Rob'a Schneider'a ,to chce ich więcej.Dawno tak się nie uśmiałem.Zabrakło tu tylko Adama Sandlera.
Nawet niezła komedyja;) Jedna z gatunku tych głupkowatych, a nie spodziewałem się, że będzie na tyle śmieszna, żeby wystawić 6-stkę:)
wiem jak sie nazywa ale nigdzie jej nie moge znalezc. chodzi o te która leci jak przyjezdza stan, adwokat i mistrz po posterunek policji. i leci "what you want nigga, you wanna fuck with us..." i to jest dixie witch "what you want" ale jakos nigdzie nie moge sciagnąć tej piosenki. jak ktos ma to prosze o link.
hyhy ale miałem pompe z niektórych motywów najlepszy jest trening prowadzony przez mistrza hahhahah:) wymiata typek.7/10
Świetna komedia w starych dobrych klimatach. Przypomina trochę "Wykiwać klawisza". Rob jak zawsze świetnie gra i bawi do łez. Polecam
pierwsze: czy ma jakiekolwiek znaczenie w filmie ze dali stana jednak do innego wiezienia niz bylo powiedziane na poczatku? co prawnik powiedział ze biurokracja. bo jesli nie to nie za bardzo wiem po co to w filmie dali. i drugi pyt.: jak nazywa sie piosenka która leci w aucie jak stan przyjezdza pod sad zeby isc...
owszem nawet prawie oryginalny pomysł ale połowa filmu jest lekko śmieszna, druga tylko lekko zabawna, brakuje gagów
ale pani z serialu dr. House zagrała brawurowo słodką iditke
może i nie jest to żadna odkrywcza komedia, ani olśniewająca fabuła, ale film jest po prostu nieziemsko śmieszny i polecam każdemu na gorszy dzień - poprawa humoru gwarantowana! =)
Zero realizmu, zero humoru. Jedyny + to dobra gra głównego bohatera i Mistrza. Reszta do bani nie polecam. 2/10
Ogólnie mi się podobał. Film zdrowo popieprzony ale to jest zdecydowanie plus filmu :D. Genialna parodia Prison Breaka i filmów Kung Fu. A za rolę Mindy Jennifer Morrison powinna dostać Oskara XD
Film moźe zaskoczyć fanów Schneidera. Brutalniejszy i bardziej obsceniczny od wcześniejszych produkcji. Gdyby nie wątki komediowe niezły dramat więzienny mógłby być.