Główni bohaterowie całkiem fajni, dialogi śmieszne, efekty po 45 minucie na poziomie lat 70tych,
ale przy piwie z towarzystwem super się uśmialiśmy. Jak wygrzebałam ten film to od razu
zaklasyfikowałam jako coś marnego, ale im dłużej oglądaliśmy (a zachęcił nas 'epicki' początek)
tym bardziej nas śmieszył, a to w komedii / parodii najważniejsze :)
Przy nim też się bardzo uśmiałem, wczoraj był wyemitowany na Cinemaxie 1 i powiem Ci, że początek miał niezły, zapowiadał się wyśmienicie, ale potem wrażenie odeszło, niemniej jednak jestem fanem kina klasy Z i ten film oceniam bardzo wysoko, bo był humorzasty, a ja w takich filmach niskobudżetowych uwielbiam.