"- Uściśnij dłoń naczelniczki, z szacunkiem!
- Kiedy naczelniczka zapracuje sobie na mój szacunek, wtedy uścisnę jej dłoń, su**.
- Przepraszam?
- Przeprosiny przyjęte."
"- Kto tam?
- Jezu Chryste!
- Kochana, byliśmy utwierdzeni w przekonaniu, że miałaś bródkę i sandały. Teraz, musimy wymienić okno witrażowe w kaplicy."
najlepsze. :)
ups. To z wersji z lektorem czy z napisów? Moje tłumaczenie jest 'nieco' inne ;o]
Harriet Poppy.
H-Co robisz? To bal przebierańców,a nie impra dla karłowatych prostytutek.
P-Tak mi przykro.Muszę przyznać, że wyglądasz niesamowicie.Niezły z ciebie Shrek.
P.Kingsley Kate Drippy
P.K-Może wyjaśnicie mi, co działo się ostatniej nocy? Kate?
K-Przepraszam.Troszku straciłyśmy panowanie.
P.K-Rozumiem, że Drippytotalnie straciła kontrolę,
przy panie Nellist i pannie Rees-Withers,gdy wylądowała w basenie we własnych wymiocinach.
D-Właściwie, to były wymiociny Kate,pani Kingsley. Ja tylko w nich leżałam.
Może to nie jest tekst, ale jest śmieszne ;)
Scena kiedy jechały autobusem i Matron nie mogła wyłączyc tej muzyki w samochodzie ;D Jej mina była zabójcza xD