pewnie jestem jedną z niewielu ale ja jestem pozytywnie zaskoczona...spodziewalam sie czegos duzo gorszego, takze jak najbardziej polecam :)
Mi także się podobał.Chociaż film nie jest jakiś ambitny ale jak najbardziej dla młodzieży.Fajnie,że jeszcze produkują filmy młodzieżowe(prócz disneyowskich),w których nie jest ciąglę jakiś zboczonych tekstów itp.A tu tak w sam raz rozłożone :) I zauważyłam,że jak Poppy szła pod murem(wtedy jak próbowała coś zrobić żeby wylecieć ze szkoły),to miała tak splecione włosy,że wyglądała jak Ashley Tisdale.A w momencie,gdy siedziała na krześle u fryzjera(z nową fryzurą)przypominała mi aktorkę z 'Sex Drive' :)
No wlasnie fajnie, ze jeszcze robią takie filmy... osobiście nie trawie disneyowskich dlatego Ashley Tisdale Poppy mi nie przypominała a przynajmniej tego nie dostrzeglam, ale zgadzam sie jak najbardziej moze to nie jest jakiś bardzo ambitny film ale posiada morał i bardzo przyjemnie się go ogląda :)
W niektórych momentach jak miała blond włosy to przypominała Ashley Tisdale.Obejrzyj film jeszcze raz i przyjrzyj się dokładnie.Np. gdy przyjechała do tej szkoły(w takich wielkich okularach)to bardzo przypominała Ashley i też w momencie,gdy robiła różne wybryki żeby ją wyrzucono :)
możliwe, ale ja jednak chyba wole, zeby mi jej nie przypominala, chce, zeby pozostała w mojej pamięci jako fajna brunetka ;)