PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=11461}

Wioska przeklętych

Village of the Damned
1995
5,9 13 tys. ocen
5,9 10 1 12637
4,9 10 krytyków
Wioska przeklętych
powrót do forum filmu Wioska przeklętych

Oglądając nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że mam do czynienia z metaforą współczesnego świata, a dokładnie cywilizacją Zachodu borykającą się z terroryzmem. Carpenter oczywiście nie miał takiego zamiaru (wiem, że film to remake), ale czy "Wioski przeklętych" nie da się odczytać dziś na nowo?

Mam na myśli zwłaszcza sceny w stodole, gdy Mara mówi do swojego przybranego ojca: "Jesteś więźniem swoich wartości". Mężczyzna to lekarz, człowiek inteligentny, racjonalista (lekarze przeważnie reprezentują w filmach trzeźwy punkt widzenia). Kiedy mówi do dzieci, że powinny nauczyć się żyć w zgodzie z ludźmi, to brzmi to dla mnie, prawie jak lansowanie ideału "multi-kulti". Jednak te dzieci nie znają "naszych" emocji, tak jak islamscy fundamentaliści nie rozumieją emocji świata Zachodu i gardzą nimi. Nie przeszkadza im to jednak zakładać u nas rodzin, budować meczetów, a od czasu do czasu wysadzić się w zatłoczonym miejscu. Nie chcą się asymilować, konsekwentnie realizują swoją misję. Zupełnie, jak przeklęte potomstwo w "Wiosce...".

Czy ktoś z was też odniósł takie wrażenie?

ocenił(a) film na 4
salus_in_platone

Możliwe. Ale dla mnie "Wioska przeklętych" to film na tyle słaby, że wcale nie mam ochoty wgłębiać się w niego i odczytywać na nowo. Obejrzałam dwa-trzy razy: wystarczy mi.

(Całkiem btw. Kolor włosów dzieci był przekozacki, sama marzę o takim blondzie :D)