film
Witaj w domu, panie Jenkins
Welcome Home, Roscoe Jenkins
2008
1h 54m
Popularny prezenter, Roscoe, wraca po latach w rodzinne strony i przekonuje się, że na prowincji jego sukcesy nikogo nie obchodzą.
Ranking ról
Gwiazda programu talk-show - prowadzący Roscoe Jenkins (Martin Lawrence), po ośmiu latach wraca do swojego rodzinnego miasta Deep South. Tam zostaje zmuszony do zmierzenia się ze swoją rodziną, co okazuje się trudniejsze niż prowadzenie programu. Gości można wyprosić, czy wyciąć z emisji. Rodziny się jednak nie wybiera...
Informacje o filmie Witaj w domu, panie Jenkins
boxoffice
$43 650 785 na świecie
$42 436 517 w USA
$1 214 268 poza USA
budżet
$35 000 000
studio
tytuł oryg.
Welcome Home, Roscoe Jenkins
inne tytuły
Kiedy Clyde pojawia się na zjeździe rodzinnym, widać na jego samochodzie tablice rejestracyjne zarówno z przodu jak i z tyłu samochodu, tymczasem w Georgii obowiązuje tylko jedna tablica umieszczana z tyłu.
Pod koniec filmu, kiedy R.J., Bianca i Jamaal przyjeżdżają na lotnisko, samochód ma bardzo obciążone zawieszenie z powodu ciężkich toreb na dachu. Jednak, gdy R.J. zdejmuje bagaże, zawieszenie auta nie podnosi się.
Film był kręcony w Shreveport i Minden (Louisiana, USA).
Nowa produkcja z Martinem Lawrencem w roli głównej. Temat filmu jest oklepany i próżno oczekiwać świeżego podejścia do sprawy. Walczą ze sobą znakomitości komediowego świata filmu. Po kilku latach Roscoe Jenkins powraca w rodzinne strony, by zmierzyć się z duchami przeszłości. Ma syna, super narzeczoną o wygórowanych ambicjach oraz ugruntowaną... więcej
Bracia i siostry wykorzystują go ,okradają i ciągle wyśmiewają!!Biją go i znęcają się nad nim fizycznie i psychicznie!! I to ma byc zabawne??I robią tak od małego a gdy w końcu przyjechał po latach robią znowu dokładnie to samo!!Człowiek sie tylko zastanawia kiedy on wyciągnie spluwę i po kolei ich zastrzeli?Kolejna...
więcej
No tak komedia dobra, rozbawiła mnie nie powiem bo były momenty w których naszły nie ataki śmiechu ale... właśnie mam te ale.. Nie macie wrażenia że to trochę podchodzi pod dramat czasem. No bo patrzcie, główny bohater tyray całe dzieciństwo przez rodzinę. Jak już do czegoś doszedł nazywają go że wielka gwiazda itd....
więcejnaprawdę bardzo mnie rozbawił. A siostra Betty była najlepsza. Bardzo fajny. Można się naprawdę pośmiać. Polecam :)
