Świetna rzecz! Dobrze, że ktoś, w tym przypadku Pan Dederko, zajął się to osobliwą bandą idiotów i pokazał, co kryje się za ich błazenadą. Uczynił to sprawnie i solidnym jajem - nie sposób opanować śmiech.
Dodam, że miałem okazję posłuchać reżysera po projekcji i to, co miał do powiedzenia dodało tylko pikanterii i uwypukliło co nieco idiotyzmów. Niech też co mniej gibkich umysłowo nie zwiedzie ów doktor, któremu raz po raz w snopie światła objawia się Jezus, diabeł, czy co tam jeszcze. Nie jest to żaden ekspert, tylko kolejny klaun.
Polecam szczerze, szczególnie tym, którzy mieli kontakt z osobami ze środowiska - podczas seansu kolejne sceny przypominały mi zabawne sytuacje wydatnie polepszając samopoczucie.