PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=542370}
3,7 649
ocen
3,7 10 1 649
Witajcie w Mroku
powrót do forum filmu Witajcie w Mroku

szczególnie z nijakim "mefisto" i jego kamyczkiem. Pewna natomiast licealistka zafascynowa nożami nie wie jeszcze że zadawanie bólu i rzekome odczuwanie jego przyjemności poprzez cięcia na skórze bierą się z wydzielania przez mózg serotoniny, adrenaliny i noradrenaliny. Poza tym nie wiem właściwie jak się odnieść do tego dokumentu. Po pierwsze to muszę szczerze przyznać, że ciekawiła mnie owa subkultura. Wyobrażałem ją sobie bardziej dostojniej. Czytałem o niej w internecie. Ponadto wiele profili o zainteresowaniu gotyckim mają ludzie na myspace. Przechodząc do meritum, kicz i rozczarowanie. Brakuje życia w tych ludziach, sami sobie zaprzeczają mówiąc o dualnościach pojęciach metafizycznych, śmierci itd. Nie wierzą również w dogmaty, tutaj przytoczę cytat Pana właściciela firmy komputerowej " gotem trzeba się urodzić". Tzn.,np. że mój pies urodził się dogiem? Ostatnia scena dziewcząt z piłą łańcuchową. Znany numer Pani Rubberdoll z Francji. Następnie wywiad który nie przekonał mnie zbytnio. Odniosłem wrażenie wyklepanej regułki, chyba sama w to nie wierzy w co mówi. Gotem się człowiem rodzi...przykład poł mężczyzny-pół kobiety, myślę że ma problemy z akceptacją samego siebie, urodził się nagi, piękny i bezbronny, lecz co uczynił ze swoim naturalnym pięknem? Widać, iż subkultura gotów jest bardzo zróżnicowana. Wciąż jednak wierzę w moją wyimaginową kreację gotyku, tęsknotą za mrocznym średniowieczem, wampirami, piękną poezją, czymś ulotnym, czarnoksięstwo, stylem ubioru, gorsety, koturny itp.


p.s. ten deszcz zsygilowany w końcu spadł? również mnie rozbawiło.

ocenił(a) film na 4
nephilim_718

muszę przyznać Ci rację - rzecz jest zrobiona byle jak, a jako przykłady, czy też tzw. "gadające głowy" zebrano bandę gówniarzy, którzy klepią ograne formułki i właściwie nie wiedzą za bardzo jeszcze czego chcą od życia. tym samym w niektórych kwestiach robią z siebie posmiewisko i na ich przykładzie przedstawiono gotów jako egzaltowane emo nastolatki. nikt kto choć trochę zna tego typu klimaty nie potraktuje tego dokumantu na poważnie.

ocenił(a) film na 5
nephilim_718

Szczerze mówiąc, to dla mnie ten film jest taki sobie. Wcale mi nie przybliżył tej kultury, ale chyba jeszcze bardziej zniechęcił do niej. Muszę przyznać, że wypowiedzi pana doktora z jakiegoś tam centrum nie były dla mnie zbyt jasne. Osobiste wywody, wypowiedzi w ogóle niepasujące do filmu.
Jedynie mądre słowa - Anji Orthodox. Inni to chyba raczej nie za bardzo mnie przekonali.
Film nakierowany na osoby o słabej psychice- działanie szokowe na widza: wyglądem, krwią, ubiorem, stylem wypowiedzi itp.
Niektórym z występujących osób przydałaby się edukacja ogólnokształcąca choćby.
Przedsiębiorcy pogrzebowi- hm.... Cwani. Mają pomysł na firmę.


PS Najbardziej mnie rozbawił pan chcący ,,wywołać deszcz''. Myślałem, że takie rzeczy dzieją się gdzieś w Ugandzie czy Kongo.

ocenił(a) film na 1
nephilim_718

nephilim_2, coś chyba pomieszałeś:) ja rozumiem, że to trudne, kiedy w jednej scenie pojawiają się dwie osoby, ale nożami zafascynowana jest studentka, która w dodatku nie wspomina ani słowem o przyjemności z zadawania cięć (naprawdę wiem, co mówiłam w filmie:)
Anyway, bez obaw, znam mechanizm fizjologiczny, o którym piszesz.

Co do Twoich wyobrażeń nt. subkultury gotyckiej, to są one jak najbardziej trafne. Po prostu należy czasem wziąć pod uwagę ograniczenia techniczne jakie towarzyszą filmowi. Nie ma sposobu na pokazanie przeżyć towarzyszących odbiorowi muzyki gotyckiej, nie da się oddać ludzkich myśli w formie audiowizualnej tak, by oddziaływały identycznie jak słowo pisane. Sam użyłeś określenia "tęsknota za czymś ulotnym" - jak pokazać to na ekranie?
Wiele postaw i zachowań (nie wszystkie) przedstawionych w filmie jest właśnie jakąś próbą zbliżenia się do estetyki XVIII-wiecznych powieści gotyckich. Bo przecież właśnie w nawiązaniu do estetyki po części funeralnej (stare cmentarze), po części mitologicznej (wampiry) powstają współczesne modele zachowań w jakiś sposób czerpiących z fikcji. W filmie zostało przedstawione to, co da się p o k a z a ć. Sfilmowanie człowieka siedzącego z słuchawkami na uszach i książka na kolanach, choćby przeżywał własnie najgłębsze i najpiękniejsze emocje płynące z obcowania ze sztuką, nie ukaże widzowi nawet skrawka jego doznań. Dlatego film można potraktować raczej jako wskazanie na różnorodność subkultury, jakieś ekstremum. To nie opis naukowy, tylko produkcja telewizyjna, nie zapominajmy o tym.
Gotyk podobno nosi się w sercu, tam kamera nie dotrze ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones