Nie porównałbym "436 mieszkańców" do "Wizyty" ;) Jednak jeśli lubisz filmy z tajemniczymi miasteczkami to polecam: "Wioska przeklętych" są wersje z 1960 oraz 1995, polecam bardziej oryginał, jednak może Cię odstraszyć stylistyka filmu oraz biało-czarny obraz jednak pamiętaj że wtedy horror to coś o wiele, wiele więcej niż jump scare. Kolejny to "Żony ze Stepford" z 1975, nie widziałem wersji z 2004, jeśli zdecydujesz się obejrzeć to nie miej mnie za seksistowską świnie :D Jest jeszcze "Dzieci kukurydzy" z 84' ale to pewnie już znasz. Na koniec polecam "Kult" z 73' chociaż ta z 06' też mi się podobała, mimo krytyki. Z tych wszystkich filmów chyba najlepszy

Jednak jeśli chodzi o coś bliższego "Wizycie" to polecam "Dziecko Rosemary" z 1968 R. Polańskiego, jeden z nielicznych filmów zeszłej epoki kinematografii który aż tak mnie zafascynował, klasyk, wielkie dzieło.