Wołyń
2016
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
powrót do forum filmu Wołyń 
ocenił(a) film na 9 użytkownik usunięty użytkownik usunięty
Chociaż byłem w kinie w środę to wstrzymałem się z pisaniem opinii aż do teraz, bo film działa na emocje i emocje często mogą spowodować, że na coś się patrzy albo zbyt krytycznie, albo odwrotnie. Nie jeden raz już się z tym spotkałem przy pisaniu tutaj opinii. Dlatego wolałem poczekać te kilka dni. I nic się nie zmieniło. Nadal jestem pod wrażeniem dzieła Smarzowskiego i trudno znaleźć w nim jakieś większe wady. Obawiałem się, że np. Smarzowski pod wpływem emocji nie uwzględni w filmie faktu, że byli też i dobrzy Ukraińcy, którzy nie chcieli stanąć po stronie Bandery, ale zrobił to. Bardzo dobrze dobrana obsada zarówno u tych bardziej doświadczonych i znanych aktorów jak i po stronie debiutantów. A wśród tych drugich najbardziej zachwyciła Michalina Łabacz. Nie przesadzono także z okrucieństwem, nie rozsmakowywano się w przemocy. Chociaż wiem, że w pierwotnej wersji miało być jej więcej, ale reżyser mówił, że wycięto z filmu te 45 minut, bo byłby za brutalny. Długo czekałem na ten film. Nic dziwnego zresztą, bo to nie dość, że jest kontrowersyjny temat, a po drugie budżet filmu był zbyt niski. Ale na szczęście udało się pozbierać pieniądze i doprowadzić to do końca. Polecam każdemu wybrać się na ten film nie tylko Polakom, ale także Ukraińcom, bo prawda (która jest tutaj wydaje mi się pokazana w najbardziej szczery i obiektywny sposób) należy się każdemu.
Ja widziałem wypowiedź Smarzowskiego mówiącą o tym, że nigdy w jego filmach nie wycięto żadnej sceny z powodu zbyt brutalnych scen czy poprawności politycznej.
Nic nie było wycięte, plotka, a szkoda, bo film wydaje się chaotyczny, pocięty, proszący się o wersję reżyserską. Oj byłoby na co czekać, gdyby tak Smarzowski zapowiedział DVD z rozszerzonym filmem.
Nic nie było wycięte, plotka, a szkoda, bo film momentami wydaje się chaotyczny, pocięty, proszący się o wersję reżyserską. Oj byłoby na co czekać, gdyby tak Smarzowski zapowiedział DVD z rozszerzonym filmem. Ogólnie ze wszystkim się zgadzam. Na mnie największe wrażenie zrobiła końcówka filmu, od momentu przebudzenia się Zosi pośród trupów, po sam koniec. Takiego klimatu totalnego szaleństwa nie zaznałem już dawno w żadnym filmie, książce czy grze komputerowej. Ta sceneria, muzyka, ponure barwy, wręcz pewna koszmarna wersja oniryzmu (czy bohaterka w ogóle żyje?), po prostu mistrzostwo świata. Film nie dość, że umiejętnie przybliża fakty, to w pewnych artystycznych elementach jest wręcz wybitny. Przed premierą chciałem, by Smarzowski pokazał jak najwięcej masakry, ale teraz widzę, że właśnie te sceny, które wyżej wymieniłem bardziej działają na psychikę niż to bezpośrednio pokazane bestialstwo, zresztą przy tym budżecie wyszło by to przeciętniem gdyby Smarzowski zdecydował się na więcej gore (na przykład scena z rozerwaniem przez konie była jedną z najsłabszych z filmu IMO, jeśli chodzi o efekty).
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
