willis pokazał sie zładnej strony!!!nawet w wojennych umie zagrac co w komedjach mu nie wychodzi!!!Dobry film i jesli ktos lubi gatunek wojenny to napewno doceni ten film i nie bedzie dla niego nudny!!!!pozdro
Bruce`owi nie wychodzi gra w komediach ?? Heloooou, a serial "Na wariackich papierach'', a takie filmy jak: "Randka w ciemno", "Ze śmiercią jej do twarzy", "Jak ugryźć 10 mln", czy "Dzieciak". No cóż, kwestia gustu, dla mnie Bruce jest świetny w rolach komediowych, w końcu jego korzenie wywodzą się z komedii (a to co wyprawiał w serialu "Moonlighting":)) W kinie akcji ("Szklana pułapka: Trylogia") czy też w poważniejszym repertuarze ("Szósty zmysł", "Niezniszczalny") też sobie radzi, ale od "Wojny Harta" zaczyna się, moim skromnym zdaniem, jego tendencja spadkowa i niezbyt udane role ("Łzy słońca", "Jak ugryźć 10 mln 2", "Osaczony"). Zresztą `mundurowy` Bruce ("Stan oblężenia", "Wojna Harta", "Łzy słońca") jakoś do mnie nie przemawia. Powaga z jaką odgrywa wojskowych zabija według mnie grane przez niego postaci.
"Wojna Harta" to jak dla mnie zbyt naiwna, typowo amerykańska produkcja i nie za bardzo wykorzystany pomysł, ale chwyt z umieszczeniem Willisa w wiekszości na plakacie i wmawianie, że jest on rzekomo głównym bohaterem, no cóż ... chyba jedynie w ten sposób można było wypromować ten przeciętny film wojenny. Jako fan Bruce`a czułem sie po prostu oszukany i tyle, bo Willis za dużo się nie pojawia w porównaniu z Farrellem, no ale zagrał dość ciekawą, dwuznaczną rolę półkownika, o którym do końca nie wiadomo - dobry czy zły? Mimo wszystko, trochę za mało jest go w filmie, bo w zwiastunach i na plakacie zapowiada sie trochę inaczej.