Film jest dobry.
Humor rozwala, efekty są świetne, a żółwie zrobione genialnie. Jak na 1,5 godzinny film.
Pomijając to, że to NIE JEST film Bay'a, to jeszcze nie ma w filmie mowy o tym, że ŻÓŁWIE BRONIĄ ZIEMI PRZED ATAKAMI KOSMITÓW. Filmweb jak zwykle wymyśla.
Polecam. Warto iść do kina choćby po to, żeby się pośmiać - scena w windzie wymiata.
MC MIKEE rzeczywiście pozamiatał. ;))) Dla mnie jeszcze śmiech Donniego i ujęcie jego gęby po akcji z kijem i hammerem, podczas "zjazdu ciężarówki" - padłem!!! ;))) Więcej tego było. Na pewno zobaczę film jeszcze nie raz żeby wszystko wyłapać i sobie przypomnieć... ;) Pozdrawiam.
Świetne teksty, fantastyczne zdjęcia :) A nie jestem wielką fanką żółwi :) Poszłam w sumie z nudów, a wyszłam bardzo zadowolona z wielkim uśmiechem na twarzy.