PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=499338}

Wojownik

Warrior
2011
7,8 100 tys. ocen
7,8 10 1 99651
7,0 38 krytyków
Wojownik
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Ten film powinien się nazywać Warriors :P

poprostu reeeweeelacjaaa ! z miejsca ogladam go 2 raz !

:)

ocenił(a) film na 10

polecam :)

j.w

W ubiegłym roku było dużo dobrych filmów ale ten zrobił na mnie największe wrażenie.
Świetna zapadająca w pamięć rola Toma Hardyeo - teraz już wiem dlaczego to właśnie on
będzie grał Bane-a :)

film bardzo mi sie podobał, a walki genialne. szkoda tylko że na filmie ;) mma nie podoba mi sie ze względu na to że 3/4 walki odbywa sie na podłodze. ufc jest nieco lepsze od mma ale brakuje akcjii. za to kocham boks, lecz Warrior jest 50 razy lepszy niż ten dupny "fighter".

Moja nienawiść nie wynika z fatalnego scenariusza (mega przewidywalnego), tego że taki wspaniały aktor jak Tom Hardy zagrał w nim fatalnie, nawet nie tego że ludzie zajmujący się tematyką MMA ten film wyśmiali (30 lat temu taka amatorka bokserka w Rockym mogla jeszcze przejsc).

Moja nienawiść wiążę się z tym, że...

nie wiem skąd taka wysoka ocena. Od początku do końca ( oglądania, nie filmu) czułem zażenowanie.

Sama fabuła do bólu przewidywalna. Żadnego zaskoczenia. A jednak ogląda się z
niezwykłą uwagą dzięki doskonałemu Tommiemu Hardy. Aż się czeka na kolejne sceny z
jego udziałem.

Bardzo dobry film. Nie tak atrakcyjnie wciągający, jak "Fighter", ale kawał dobrej rozrywki w
przypadku seansów, kiedy chcemy dać...

do połowy filmu nie wiedziałem czy mam go wyłączyć , czy dalej oglądać. Jakoś wytrwałem i obejrzałem do końca ale i tak film nie zrobił na mnie wrażenia. Moja ocena to 4/10

złamanego ojca.. podobal mi sie film aktorzy.. wszystko mi sie podobalo!!! pełna 10tka!!

Jak przyjrzycie się ostatniemu plakatowi to w tle można zauważyć ring bokserski, a nie octagon, w którym w rzeczywistości odbywają się walki MMA. Wprawdzie postać grana przez Toma Hardyego trenowała na ringu, ale na zawodach Sparty walki odbywały się w octagonie.
Co o tym myślicie?

6/10

ocenił(a) film na 6

Bardzo przewidywalny, fabuła podobna w prostocie do "Karate-Kid" 1984

Oczekiwałem po tym filmie realistycznych walk, jednakże otrzymałem jakąś papkę, bardzo mi się film podobał, wciągnął mnie ale jak zobaczyłem turniej, bardzo mnie zawiódł. Tommy który powalał w kilka sekund każdego przeciwnika, jego brat którego walki wyglądały identycznie, jedna po drugiej. Gdy Brendon pokonał tego...

........................................

Jestem super mile zaskoczony, nie spodziewałem się tak dobrego kina. Uwielbiam tego typu produkcje, gdzie łączy się sport z dramatycznymi przeżyciami bohatera, który dostrzega cień nadziei na lepsze życie przez karierę sportowca. Dzięki determinacji w dążeniu do celu, a także wsparciu rodziny, zwycięża.. (mimo chwil...

więcej

Jak w temacie.

A może oglądając walki w tym filmie trzeba było podchodzić jak do walki w kreskówkach?
Problem w tym, że jak się widziało kilka walk to pewne rzeczy biją po oczach. Dokładniej sędziowanie, a raczej jego brak. Owszem, każda federacja ma swoje zasady walki, lecz sądzę, że dbanie o życie nie powinno być pominięte.
Więc...

więcej

Nie wiem jak reszta, ale dla mnie ten aktor tą rolą zapracował na oscara.Koleś jest tak prawdziwy w swojej roli i tak przekonujący, że jest to aż niemożliwe.Ale znając życie Clooney albo Pitt dostanie tą statuetke:(

i wielkie zaskoczenie czyli świetna rola Nicka Nolte.