- rozwodnik w zakonie? W jaki sposób? Przecież zakony nie przyjmują rozwodników
- ta siostra przyjęta w podeszłym wieku. Zakony przyjmują do ok 40 r. ż. A i to nie każdy.
Jakieś wyjątki? Jeżeli tak to dlaczego? Jeszcze pół biedy wiek...Ale rozwodnik w zakonie?
Był tylko jeden, który pasuje do Twojego opisu. Faktycznie miał córkę i żonę, ale nie pada tam informacja o rozwodzie. W ogóle fakty odnośnie postaci są bardzo okrojone. Co do siostry z szóstką dzieci. Historia wydaje się mało prawdopodobna, ale nie znamy szczegółów.
Co do zakonnika przuszlo mi na myśl, że może ślub był cywilny bo po kościelnym nie było by opcji. Co nie zmienia faktu, że miałabym powwznexwatpliwosxi z zakresie dojrzałości do życia w zakonie rozwodnika cywilnego.
Wiek nie ma znaczenia, zawsze decyzja podejmowana jest indywidualnie. Zazwyczaj jeżeli jest rozeznane powołanie (tzn przeor widzi w kandydacie powołanie do takiego zycia) to nie ma problemów ze wstąpieniem. W kwestii rozwodników to kościelny ślub uniemożliwia inna formę życia w kościele - po prostu m
Po prostu musisz żyć tym sakramentem który jest Ci dany - nawet jeżeli to trudne, chyba że patologia to wtedy dopuszczona jest separacja. W przypadku tego zakonnika, był pustelnikiem, nie żył we wspólnocie i z tego co zrozumiałem nie jest kapłanem sensu scricto, żyje sam