Słabo. Akcja była, nudno nie było ale konwencja zupełnie mi nie odpowiada. Nigdy nie polubię zombie wrzeszczących jak lew podczas godów, biegających szybciej niż Bolt i wyglądających jak z ekranu komputera.
Bardzo mi przypominał "Jestem legendą", który też mi się nie podobał. Wolę jednak stare, dobre filmy o zombie. Zombie wolne, gnijące, jęczące ludzkim głosem. Zombie, nie idźcie tą drogą !!!
byłeś u lekarza może ? oglądnij może Resident Evil: Potępienie i tam jest podobnie , jak chodzi o "wrzeszczących jak lew podczas godów, "
Tak jak ktoś się kiedyś wypowiedział bodajże na forum Loopera, że przyszłość została ukazana strasznie ubogo i słabo. Tak jak w tamtym przypadku autor po prostu był przyzwyczajony do wszystkich filmów i informacji wpajanych nam wszystkim, że przyszłość będzie piękna, samochody będą latać a ludzie lewitować, tak samo w tym przypadku widzę, że górę biorą przywiązania, może sentymenty, od początku przedstawiano i obrazowano nam konkretną tematykę w TAKI sposób, to TAK powinno już pozostać. Tak jak w temacie "przyszłości" nikt z nas nie wie jak to będzie wyglądało, tak samo w temacie zombie, demonów nikt nie wie jak to naprawdę wygląda. A moim zdaniem w WWZ zostało to ukazane bardzo dobrze i o wiele bardziej podobało mi się niż te postacie posiekane na całym ciele, zalane krwią, nie wiadomo tak naprawdę co to miało być.