Brooks: zombie nie biegają załatwiły ludzi "masą" (Yonkers w roli ścisłości)
Film: zombiaki są niczym alieny.Duży plus wg.mnie
Książka Brooksa "przymiera" nieco po połowie,brak tępa itd.W filmie wygląda to nieco inaczej :)
Oczywiście książka Brooksa może być materiałem na 20 filmów takich jak powyższy film z
Bradem,ale muszą być "podrasowane".
Ogólnie jeśli ktoś lubi klimat zombie, tak jak ja powinien zgodzić się z oceną film na 8 book na 6
Książka jest absolutnym mistrzostwem świata. Film dopiero obejrzę, ale nie ma takiej możliwości, żeby jej dorównał, albo przebił.
Nie czytałem książki, natomiast jeżeli chodzi o film to niestety ale daleko mu do doskonałości.
W książce pierwsze przypadki pochodziły z Chin.Dalej po całym świecie na parę różnych sposobów np.: zarażone ludzkie organy sprzedawane z Chin na zachód itd.
Książka jest bardziej zbiorem relacji ludzi, którzy przeżyli "Wielką panikę",czy budowniczych nowych państw po wojnie itd.
Żydzi budujący getto samym sobie są za to i w filmie i w książce :)