Moim zdaniem, ten film jest najlepszym i ostatecznym dowodem że w Smoleńsku doszło do zamachu! no tu lądowali i przeżyli, a też sosny były!
Mało tego! Jakiej mocy musiała być bomba na pokładzie tu-154 kiedy eksplozja granatu na pokładzie Boeninga spowodowała tylko rozdarcie poszycia?? Musiała to być bomba zasysająca niewiarygodnej mocy! Zresztą jeszcze lepszym dowodem jest film pod tytułem "LOT". Tam nawet murzyn potrafił wylądować!