...jest jakiś wirus i robią się zombiaki?Najpierw w ,,Jestem legendą" jest ten wątek, można
przeżyć bo to coś nowego, później w ,,Walking dead", no dobra, jeszcze niech wykorzystają ten
wątek, potem w,,Last of us" znowu, no niech jeszcze raz wykorzystają ale żeby robić kolejne
opowiadanko o tym wątku to przesada, jak by nie mieli pomysłów i robią coś dla kasy.
podobno żyjemy w wolnym kraju więc każdy ogląda to na co ma ochotę . Lepiej pewnie nakręcić po naście części tego samego filmu i odgrzewać kotlet aż będzie już całkowicie spalony :) tak na marginesie pomysł na ten film jest zaczerpnięty z książki i całkiem dobrze im to wyszło .
Śmieszne zarzuty. Ten wątek to opowieść o współczesnym społeczeństwie, dlatego jest tak popularny.
Widzę, że kolega pobieżnie obserwuje dzieła popkultury odnoszące się do zombie, skoro podnosi taki lament właśnie teraz. Większość filmów traktujących o zalewie tych niezbyt urokliwych stworzeń opiera się właśnie na pandemii wirusa. Czasami widz dowiaduje się co jest jego przyczyną i jak z nim walczyć, czasami nie. Podane wyżej przykłady są tylko ułamkiem tematu. bo można by je mnożyć długo. Sam pomysł na historię polegający na "wielkim bum znikąd", które zmienia większość populacji w potwory, to już niemalże oddzielny podgatunek kina katastroficznego i fantastyki post-apokaliptycznej.