..to chyba ta kiedy Iris ma wytrzymać 2 minuty pod wodą i kiedy juz właściwie topiąc sie przypomina sobie kiedy jadąc samochodem brat opowiada jej o swoim śnie,gdy statek przewraca sią i toną - tylko brat i ta myśl trzymają ja przy życiu...
Emocjonujacy film,juz pomijam kwestie ciekawego zobrazowania natury zachować ludzkich w obliczu zagrozenia,w końcu moralność i etyka przegrywa ze zwyczajnym instynktem do przetrwania.
Na plus: Brittany Snow,no i czarny charakter czyli Jeffrey Combs
Dla mnie najbardziej przejmujące było to, jak ten facet miał sobie przeciąć oko....Tragiczna sytuacja.
.......mam sen, że jestem na statku.
..w pewnym momencie statek się przechyla
i wpadam do wody.
Ty i reszta ludzi jesteście pod nim uwięzieni.
I toniesz....
Ja próbuję wypłynąć,ale im bardziej się staram...
tym bardziej opadam wraz z łodzią w dół.
Ty próbujesz chwycić mnie za dłoń, pomóc mi,
ale toniemy wciąż szybciej szybciej, aż...
Aż w końcu...