PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=11783}

Wróg publiczny

Enemy of the State
1998
7,6 114 tys. ocen
7,6 10 1 114225
6,8 28 krytyków
Wróg publiczny
powrót do forum filmu Wróg publiczny

Pierwsze 30 minut naprawdę mi się bardzo podobało. Muzyka, lokacje, klimat wszystkie znaki na niebie mówiły, że to będzie naprawdę bardzo dobry film. Jednak od momentu w którym jedna kamera pokazała jak wygląda torebka w 3D zacząłem się mocno obawiać. Najbardziej uderzyła mnie próba rozśmieszania widza w sposób niewiarygodnie płytki i tandetny. Scena w której Robert (Will Smith) zaczyna się rozbierać a napalona starsza Pani azjatyckiego pochodzenia wiruje obok z zamiarem zapłaty za usługę jest po prostu żenująca. Ogromnym minusem są także wszechobecne łopatologiczne próby wbicia widzowi do głowy, że oni mają najnowszy, tak najnowszy sprzęt i naprawdę mogą zrobić wszytko. Za każdym razem dowiaduje się, że jest jakiś inny coraz to lepszy sposób na zlokalizowanie wroga i robią to poprzez komiczne ujęcia na nerdów rodem z Małych Agentów. Uwaga teraz jedna z najgorszych scen w filmie - Agent NSA Brill ucieka z Robertem przez pół miasta a następnie próbuje go zabić. Brill wyciąga pistolet i celuje w przeciwnika. Jednak Robert uderza go w rękę dzięki czemu kula trafia w siedzenie. Następnie wysiada z samochodu i uwaga.... SOBIE IDZIE! Idzie sobie jakby szedł po bułki do sklepu znajduję budkę telefoniczną i sobie.... DZWONI :D Przed chwilą ktoś próbował go zabić ścigali go ludzie którzy do mieli go na podsłuchu a on poszedł sobie zadzwonić kilka metrów dalej. Co najlepsze dostrzega jakiegoś obcego mężczyznę który go złowrogo obserwuje i co robi? Idzie w jego kierunku aby sprawdzić czy go zabije czy może jednak nie. Scena z kotem - masakra - Robert i Edwart (Hackman) uciekają z budynku (byli już po dłuższym poznaniu, nie widać była szczególnej nienawiści) po czym Edward jednak ma zamiar go zostawić na śmierć (bez powodu). Robert jednak pokazuje mu, że ma jego kota! Ten bez zwlekania go wpuszcza zamykają drzwi i sobie zwyczajnie odjeżdżają... Później helikopter wisi centralnie nad nimi ale oczywiście nikt nie ma broni w samolocie tylko w aucie które jest jednak trochę dalej, na tle dalej by mógł legalnie pudłować. Ostatnia scena jest tak idiotyczna, że brak mi słów... ale może to już pozostawię bez komentarza bo szkoda mówić cokolwiek o scenach takich jak ta. Coś w stylu: stworzymy czarne charaktery po czym zginą w pechowym wypadku samochodowym. Coś na wzór sytuacji w której Hanibal Lecter potyka się i łamie sobie kark. Moim zdaniem IMDB w tym przypadku chyba lepiej się poznało na filmie. Wydaja mi się, że my Polacy lubimy teorie spiskowe stąd tak wysoka ocena.

ZGR

Też mi to przeszkadzało. Nie wątpię, że rządowe służby i prywatne organizacje mają szeroki zakres możliwości inwigilacji społeczeństwa i że to robią (zwłaszcza w dobie cyfryzacji i przy dzisiejszym rozwoju technologii - ten film ma jednak prawie 20 lat), ale tego wszystkiego było za dużo. Agenci NSA wszędzie mieli swoich ludzi i swoje wtyki, wszędzie mieli kamery i podsłuchy i nawet gdy zostawali przejrzani, zawsze znajdowali nowy sposób na lokalizację i obserwację swojego celu. Całość stała się przez to zwyczajnie nieautentyczna i to nawet jak na standardy kina akcji. A szkoda, bo można było zrobić z tego uniwersalny, aktualny do dziś thriller z prawdziwego zdarzenia.

ocenił(a) film na 4
Evangarden

Dokładnie tak.

ocenił(a) film na 9
ZGR

Dramatyzujesz

ocenił(a) film na 4
badyl_filmweb

Oj tam oj tam

ocenił(a) film na 9
ZGR

Te ucieczki, nielogiczności odebrałem jako zabawę konwencjami. Są zwroty akcji, dobre pomysły, jest zabawa. Torebka 3D to małe piwo. Teraz inwigilacja jest tak prosta jak w tym filmie i nawet satelity są niekonieczne, wystarczą smartfony.

widzszaraczek

Małe piwo? Jakim cudem obraz z kirunkowej, sklepowej kamery, która służy do rejestracji obrazu i nie jest podpięta do sieci wykraczającej poza lokalną, tylko do kompa stacjonarnego, jak w większości kamer sklepowych, dostają się do niej w 3 sekundy i obracają obrazem wokoło obiektu.

ocenił(a) film na 8
ZGR

Zlikwiduj konto, bo to skandal i totalne bezguście tak nisko oceniać ten film.

ocenił(a) film na 4
LeoMessi86

Właśnie w tym problem, że ten film to poziom polskich kabaretów.