Ciekawe na ile sytuacja pokazana w filmie odbiega od rzeczywistości... Nie raz czytamy w gazetach o podobnych (choć jeszcze nie tak nadużywanych) praktykach. Całkiem niedawno widziałem w jednym z tygodników (którego nazwy nie wymienię) artykuł o coraz większych prawach i możliwościach organów ścigania w naszym kraju (co dowodzi tylko słabości policji i prawa, które muszą się uciekać do takich technik nie radząc sobie w inny sposób). Słyszy się też o "śledzeniu" korespondencji w internecie...
"Wróg publiczny" to naprawdę dobre kino akcji. Nieźle wyszły zdjęcia z satelity, które widać je już w czołówce (widoczne pościgi policyjne trochę skojarzyły mi się z grą GTA, ale to tak na marginesie). Hackman, jak na niego przystało, zagrał dobrze, Will Smith też pokazał że nie tylko "śpiewać" potrafi :-). Polecam wszystkim.