Howard Shore znowu zaszczyci nasze uszy swoim nowym dziełem muzycznym. Mam nadzieję że film odniesie sukces.
Shore napisał i nagrał z orkiestrą muzykę do bodaj wszystkich filmów Cronenberga, a na pewno do ostatniej jego "Historii przemocy". Tak jak uwielbiam muzykę tego muzyka, tak uwielbiam zakręcone filmy tego oryginalnego reżysera. Sukces powinien być, ale nie sądzę, że kasowy - bo to nie jest twórca komercyjny a raczej autor kina.