Po co się pcha do kościoła skoro go tam nie chcą? Niby taki postępowiec, sumienie narodu, a nie potrafi wyjść poza swój zaścianek. Gejem się jest albo nie. Zwykle jest nam to dane. I mamy na to niewielki lub żaden wpływ. Ale na wiele innych rzeczy mamy. W co wierzymy, gdzie żyjemy.