Słabizna. Największą porażką jest to, że film dzieje się w PRL-u, a oglądając go ma się wrażenie, że dzieje się we współczesnej Polsce w ogóle nie ma klimatu tamtych lat. Do takich produkcji jak "300 mil do nieba", "Ostatni prom" czy "Dom zły" w ogóle się umywa. Kino dla gimnazjalistek.
Ja poczułam klimat tamtych lat. Może rewelacji nie ma , ale film nie jest najgorszy. "300 mil do nieba" , był kręcony pod koniec lat 80 , więc nie dziwne, że klimat tamtych lat pozostał. W tym filmie trzeba było go stworzyć i wyszło nie najgorzej. Gimnazjalistki raczej nie zrozumieją tego filmu ,więc raczej to nie dla nich.
Sama byłam w gimnazjum, gdy wyszedł ten film i moje koleżaneczki sikały w majtki z podniecenia przed jego kinową premierą, bo będą przystojni chłopcy z punkowej kapeli - cała filozofia. Poza tym, w filmie miała być jakaś muzyka podobno.. nie słyszałam. Tak samo jak nie poczułam żadnego klimatu, jakby mi ktoś wyciągnął full kasy z kieszeni, obiecał za to super wrażenia, a dał figę z makiem. Pełna kaszana, 2/10
Jeżeli coś tu jest szmirą to zdecydowanie Twój wpis.
Film jest znakomity i fantastycznie zagrany przez plejadę młodych i zdolnych aktorów którzy ku mojemu zdumieniu rewelacyjnie oddali klimat lat 80.
Pamiętam tamte czasy pozbawione smartfonów i facebooka...które na swój sposób były bardzo romantyczne, choćby dlatego, że wszyscy poznawaliśmy się wtedy w "żywym planie".
Jeśli podejmujecie się oceny filmu Borcucha to przynajmniej rzetelnie powinniście odrobić lekcje.
Według mnie nie oddaje klimatu tamtych lat. Mi się nie podoba ale nie muszę nikogo obrażać żeby coś udowodnić
Ciekawa jestem Pana opinii o filmach 'Attenberg' albo 'Kieł'. To dopiero byłyby pewnie beznadziejne filmy.
ludzie nie narzekajcie.Fajnie zagrane role przez młodych, obiecujących aktorów( Kościukiewicz, Gierszał....), przyzwoite zdjęcia, muzyka Blooma. Można trochę "poczuć" klimat tamtych lat. Jakie dacie oceny filmom typu "kac wawa" skoro tu dajecie 1/10????????