Sam pomysł na film naprawdę ciekawy, jednakże nie rozumiem jak z naprawdę ciekawej
idei (stan wojenny, ukazanie życia młodych punkowych muzyków, ukazanie jak wyglądała
młodość, miłość, zabawa w tamtych czasach itd.) można było zrobić coś tak nudnego?!
Dotrwałem do połowy filmu-być może tym samym omijając jego najciekawszą część-
jednakże po prostu nie miałem ochoty dłużej się męczyć!
Gra aktorów- porażka!! Niektóre sceny sam prawdopodobnie lepiej bym zagrał! Być może
reżyser karał aktorów (mówię tu o "młodej" części filmu) za ukazywanie emocji, a nagradzał
za peplanie tekstu z pamięci- jeśli tak, plan został wykonany w 101%.