PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=498675}
7,0 92 tys. ocen
7,0 10 1 91529
6,3 41 krytyków
Wszystko, co kocham
powrót do forum filmu Wszystko, co kocham

Nagroda za scenariusz? Przecież to najprostszy, najbardziej banalny scenariusz filmowy jaki można sobie wymyślić o czasach stanu wojennego. Miłość na tle "romantycznego" buntu. Zresztą mało ta miłość była desperacka jak na dramat o "Romeo i Julii" :).
Do tego dochodzą "grzeczne" punki z dobrych rodzin :). Pierwsze słyszę żeby na jakimkolwiek koncercie punkowym młodzież darła japy "Solidarność. Solidarność". Ówczesny punk był ponad to, wolność była wartością uniwersalną, a nie polityczną, a z komuny drwił w sposób oczywisty. A tu pokazuje się punków z "Solidarności", litości :). I ani irokezów, ani sztan, ani glan, no i tego co punki lubiły najbardziej - Roxy i wódka ;). Nie, punki takie nie były jak na tym filmie ;).

Wyjątkowo śmiała scena seksu, właściwie już porno - po co? Żeby przyciągnąć widza? Takie "scenariusze" z bezsensownym seksem (a właściwie rżnięciem) w każdym filmie - to typowy zabieg filmowy lat 80.

Pochwała za to dla aktorów, zwłaszcza tych młodych. Bardzo fajna, spontaniczna gra i każdy miał swój charakter. Brawo młodzież!