To chyba pierwszy film z M. Yeoh który jest totalnym gniotem. Mimo szczerych chęci nie byłem w stanie dotrwać do końca, aczkolwiek i tak zabrnąłem za daleko... strata czasu.
Czy ktoś potrafi mi wyjaśnić skąd te wysokie oceny? Krytycy filmowi mogą być przekupieni LGBT i innymi politycznymi zagrywkami. Ale co z ocenami zwyczajnych ludzi? Przecież ten film nie był nawet śmieszny, choć ewidentnie próbował na siłę(porównajcie prosze z takim Deadpoolem). Milion wątków wrzuconych do jednego wora i wymieszane by zrobić ludziom z mózgu sieczkę jeszcze większą niż mają. Zamęt. Czy ten film jest dedykowany wyłącznie gimbazie i fanom tiktoka? Czy naprawde jest ich tak dużo?