Na siłę pompowany film w stylu pokazu slajdów, z kiepskim humorem i oczywiście wciskanym kilkukrotnie przekazem jaki to dobry dla ludzkości jest homoseksualizm, czyli genderowe dno dające okazję pokazać jak "światli" są opłacani krytycy z ich wątpliwą wyższością nad resztą widzów. "Król jest nagi", a ten film kiepski :D
W jaki sposób mówiono tutaj jakie bycie nie-hetero jest super? Jedyny rozwinięty wątek o homoseksualizmie mówi o akceptacji orientacji córki przez matkę i o niczym więcej więc nie rozumiem Twojego komentarza
Chętnie odpowiedziałbym ale obecna tu cenzura, zaraz przerwałaby wymianę argumentów. Cancel culture to nowe określenie ideologii gendermarksizmu na starą totalitarną komunistyczną praktykę cenzury z Mysiej 5 w W-wa i Glavlit z Moskwy.