Ten film zasadniczo jest o tym, że... ludzie nie rozumieją. Nie rozumieją kim są, dlaczego są tym kim są i po co są. Może warto było by napisać kilka zdań o czym jest ten film, o jego przekazie?
Pozdrawiam :)
Tu jest tyle komentarzy na ten temat, że co drugi lepiej to wyjaśnia :)
Film odnosi się do tzw punktów zwrotnych w naszym życiu. Ten kto bezrefleksyjnie podąża przez życie nigdy raczej nie przeżył myśli typu "ciekawe co by się stało gdybym wtedy postąpił inaczej". I ten film świetnie to pokazuje, że jedna inna decyzja z naszej przeszłości zmieniła by całkowicie miejsce w którym znajdujemy się dzisiaj i jaką osobą byśmy byli.
Do tego oczywiście okraszyli to całkiem sporą dawką głupkowatego humoru...co muszę przyznać akurat na plus, bez tego film był by zbyt ciężki.
Pkt. zwrotny mówisz, tylko gdzie ten pkt zwrotny ma swój początek, bo moim zdaniem, jednak w niewiedzy, w blokadach emocjonalnych. I to raczej o tym jest film, że impulsy w naszym życiu są drogowskazami. Jak wybuchasz (gniewem, ekscytacją, płaczem), to to ci pokazuje gdzie jest temat do przerobienia, gdzie boli, gdzie błądzisz. Zostało to pokazane w formie "aktywacji" nowego stanu bycia, poprzez dziwne/śmieszne/głupie rzeczy, jak ból, łaskotanie, dildo w D. itp.
Pod koniec główna bohaterka sama zrozumiała, że tylko przed tym uciekała, zamiast się z tym zmierzyć, z duchami przeszłości, ze swoim tzw. "cieniem".
Ten film jest o pracy nad sobą, a tak w zasadzie o duchowości (w głębszym rozumieniu).
Pozdrawiam :)